Coś dla córci
Dla córeczki uszyłam tuniczkę w sówki i płaszczyk , niestety mała tak szybko rośnie że za niedługo z niego wyrośnie, mama ma nauczkę ,aby na drugi raz zrobić dłuższy i rękawki również . Ale materiał na kolejny już kupiony wiec uszyje tym razem taki aby był dobry na przyszły rok :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz